Tajemnica czasu II

Czas nie przedstawia żadnej wartości, ponieważ jest urojeniem. To nie on wydaje się cenny, leczy jedyny punkt wyłączony z czasu: Teraźniejszość.

Eckhart Tolle „Potęga teraźniejszości”

W świecie ujawnianym przez substancje psychodeliczne obowiązuje inny rodzaj czasu. Jest to czas rytmu biologicznego, a nie czas zegarowy. (…) Jest to teraźniejszość roztańczona – rozwijający się wzór, który nie ma żadnego celu w przyszłości, lecz istnieje dla samego istnienia.

Alan Watts „Radosna kosmologia”

Sposób w jaki postrzegasz czas jest subiektywny i zmienny w zależności od stopnia uwagi, lub rodzaju wykonywanych czynności. Kiedy korzystasz z Internetu godzina mija jak mgnienie oka, gdy czytasz książkę każda minuta wydaje się trwać dziesięć razy dłużej. Mówimy o czasie zegarowym, który dlatego właśnie jest zmienny, gdyż jest iluzoryczną własnością ludzkiego umysłu. Zazwyczaj umysł wypełniony jest wspomnieniami lub oczekiwaniami. Uczestniczy w mentalnej grze – gonitwie pomiędzy przeszłością i przyszłością. W ten sposób zachowujesz ciągłość własnej osoby oraz liczysz na osiągniecie spełnienia. Jednocześnie nie jesteś obecny w tu i teraz. Być obecnym znaczy zatracić osobowość, rozpuścić swoje ego.

Teraźniejszość jest wtedy, gdy podmiot łączy się z przedmiotem, a obserwator z obserwowanym. Dzieje się tak, gdy oglądasz zachód słońca lub patrzysz w dal ze szczytu górskiego i całkowicie zatracasz się w tym czego doznajesz. Podobnie substancje psychodeliczne pozwalają doświadczyć stanu mistycznej jedności z istnieniem, która unicestwia – demaskuje – czas zegarowy, i uwrażliwia na rytm, w jakim pulsuje wszechświat. „W objawionym świecie bezustannie dostrzegamy głębię świetlistości i struktury pączkującej rośliny. Mamy wystarczająco dużo czasu aby je zobaczyć. Mamy wystarczająco dużo czasu, aby wniknąć w głąb struktury zieleni, która w istocie nie jest zielenią, lecz całą gamą kolorów – purpurą, złotem, nasłonecznionym turkusem oceanu, intensywnym blaskiem szmaragdu”*.

Tak jak widzisz, że jeden kolor zawiera w sobie całą paletę barw – że pojedynczy dźwięk brzmi niczym cała symfonia – że każde żywe stworzenie jest wariacją na temat jednej Istoty, która żyje i umiera jednocześnie w tej chwili – tak ów jeden moment odczuwasz tak, jakby rozciągał się w nieskończoność. Na powrót stajesz się dzieckiem w zabawie. Jesteś w pełni obecny. „Teraźniejszość to jedyny punkt, przez który możesz się wydostać poza wąskie ramy umysłu. Tylko tędy prowadzi droga w niepoddaną czasowi, bezpostaciową sferę Istnienia.**”

W takiej chwili masz więcej niż dużo czasu. Masz całą wieczność.

Kluczem jest ten moment…


*Alan Watts „Radosna kosmologia”, Wydawnictwo Okultura, Warszawa 2011

**Eckhart Tolle „Potęga teraźnieszości”, Wydawnictwo Galaktyka, Łódź 2010

 

 

 

 

 

 

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s