Jaka jest funkcja biegunów magnetycznych?
Czy to możliwe, że istnieje więcej biegunów magnetycznych?
Bliski znalezienia odpowiedzi na te pytania był Johannes Kepler, kiedy formułował swoje prawo o eliptycznych orbitach. Pierwsze prawo Keplera mówi: „Każda planeta Układu Słonecznego porusza się wokół Słońca po elipsie, w której w jednym z ognisk jest Słońce”. Według Russella to prawo jest słuszne lecz niepełne, dlaczego? Dlatego, że mimo, iż elipsa posiada dwa ogniska, drugie zostało w tym prawie pominięte. Okazuje się, że ten fakt stanowi klucz do zrozumienia zasady działania podwójnej polaryzacji, która istnieje w KAŻDYM polu falowym.
Prawo o eliptycznych orbitach dowodzi, że Kepler był bliski zrozumienia, że cztery, a nie dwa bieguny magnetyczne utrzymują podwójnie przeciwną równowagę dwukierunkowego wszechświata. Dwa bieguny magnetyczne nie wystarczają do powstania trójwymiarowego, promienistego wszechświata, w którym istnieje okresowość i cykliczność zjawisk. Dla swej równowagi musi on posiadać dwa bieguny do kontroli wytwórczej siły dośrodkowej i dwa przeciwne bieguny kontrolujące radioaktywną siłę odśrodkową.
Istnieją więc CZTERY bieguny magnetyczne: północny, południowy, wschodni i zachodni, czyli dwie odpowiadające im polaryzacje: północno-południowa i wschodnio-zachodnia. Każda orbita planety jest równoważona przez te bieguny, a rozwój planet przebiega pod ich wyłączną kontrolą. Dwa nieznane dotąd bieguny – wschodni i zachodni – to dwa ogniska eliptycznej orbity, o której mówi prawo Keplera. Bieguny wschód-zachód odpowiedzialne są za skracanie się i wydłużanie orbit i posiadają ten sam – co bieguny północ-południe – punkt podparcia z którego wychodzą, i do którego powracają. Działanie obu polaryzacji przebiega w ścisłym związku.
Żeby móc sprawować kontrolę nad materią, nauka musi zrozumieć czym jest materia oraz jakie są etapy na drodze jej kształtowania się od stanu zero do pełnej formy, i jej rozpadu z powrotem do stanu zero. Zamiast wierzyć, że jest czymś, czym nie jest, i wykorzystywać ją do swoich celów tylko na podstawie wiary, należy wiedzieć czym JEST naprawdę.
Wiedza o prawach rządzących powstawaniem i ruchem planet jest tak ważna, ponieważ zgodnie z nią tworzy się i zamiera każda cząsteczka materii. Planety rodzą się w postaci pierścienia na równiku swego słońca, stają się kulą i spiralnie się od słońca oddalają zmieniając swój kształt, nachylenie orbity do równika słońca i kąt nachylenia osi biegunów północ-południe do osi rotacji. Wschodnio-zachodnia polaryzacja spłaszcza kule materii i zmusza je do powrotu do punktu zero.
Zadaniem tego dodatniego i ujemnego bieguna jest utrzymywanie w równowadze wydłużających lub spłaszczających się kul, oraz ściskających lub rozchodzących się pierścieniowo na równikach orbit, poprzez działanie przeciwne do biegunów północnego i południowego, które nadzorują równowagę rozciągania i ściskania wzdłuż osi obrotu.
Siłą, która napędza ten doskonały i przebiegający z matematyczną precyzją spektakl, jest elektryczność. Elektryczność dzieli powszechny stan równowagi na dwie połowy, które wyciągają się z punktu podparcia. Bieguny magnetyczne północ-południe, wschód-zachód, odpowiadają za to, aby każde ciało materialne zachowało równowagę w swym ruchu. Russell przyrównuje elektryczność do silnika napędzającego łódź, a magnetyzm do steru, który nadzoruje to, w jakim kierunku ma ona płynąć.
Dzięki biegunowi północnemu i południowemu Natura wytwarza z pierścieni kule materii, a dzięki biegunowi wschodniemu i zachodniemu wypromieniowuje je równikowo z powrotem pod postacią pierścieni. W ten sposób materia wyłania się z przestrzeni, by uformować poruszające się ciała, a następnie zostaje połknięta przez przestrzeń, by zniknąć w zerze nieruchomego źródła.
Ziemia nie jest wielkim magnesem! Cała materia planetarna i cząsteczkowa formuje się na równiku przebiegającym pomiędzy dwoma przeciwnymi biegunami dwóch magnesów Natury. A magnesy Natury – inaczej niż magnesy wytwarzane przez człowieka – nie są cylindryczne, lecz stożkowe. Środek Ziemi stanowi centrum grawitacji, ponieważ dwa równiki dwóch stożkowych magnesów nałożyły się na siebie i utworzyły jeden równik.
Walter Russell – „A New Concept of the Universe”; ©Copyright for the Polish translation by walterrussell.pl 2018