Na Wenus jest życie! Wynika to z faktu, że to kolejna planeta, która zajmie miejsce Ziemi. Życie powstaje zawsze w tym samym obszarze każdego systemu słonecznego, na planecie która się w nim znajdzie, a wszystkie planety pokonują tę samą drogę po spiralnym torze, który stopniowo oddala je od macierzystej gwiazdy. Fakt, że Wenus zajmie miejsce Ziemi, gdy ta powędruje na orbitę Marsa, jest naturalnym wnioskiem płynącym z praw rządzących wszechświatem, opisanych przez Russella.
To wspaniała wiadomość, którą można ogłosić już teraz wszystkim i wszędzie, tylko po co? Co Ty zrobisz z tą informacją? Jakie znaczenie ma dla Ciebie jakakolwiek informacja, która napływa z zewnątrz? Życie na Wenus to fakt. Czytasz właśnie w tej chwili tę wiadomość, a jednak nic się nie zmienia. Dlaczego? Bo to jedynie informacja, a nie część uświadomionej sobie przez Ciebie wiedzy. Wiedzy, która pochodzi tylko z wewnątrz Ciebie samego.
Prawdę odkrywa się samemu, inaczej nie ma właściwej siły działania i wywołania zmiany w świadomości. „Szukajcie a znajdziecie”.”Poznajcie prawdę, a prawda was wyzwoli”. Informacja, że „rosyjscy naukowcy sugerują że na Wenus istnieje życie, NASA twierdzi, że to błędna interpretacja” to tylko szum i mydlenie oczu. Jeśli nie masz poparcia we własnym wglądzie, będziesz wciąż polegać na zewnętrznym wpływie, a Twoje myślenie będzie błędne. Znajomość rzeczywistych praw Natury daje Ci pewną i sprawdzalną wiedzę, dzięki której wyciągniesz słuszne wnioski.
Przy okazji, odsyłam Cię do książki P.D. Uspienskiego „Fragmenty nieznanego nauczania”, w której G. I. Gurdżijew tłumaczy jak i gdzie powstaje życie. Wszystko pozostaje w absolutnej zgodzie z naukami Waltera Russella.